Kiedy 4 dnia nad morzem udało nam się znaleźć
kobczyka byłem pewien, że będzie to dzisiejszy ptak dnia.
 |
W chwili ataku |
I jeszcze z innej perspektywy.
 |
To spojrzenie... |
Ale wtedy nie wiedziałem, że na oddalonej o 150 km plaży w Dębkach czeka na Nas
rybitwa popielata...
Niestety nie zdążyłem zrobić jej wielu zdjęć, ponieważ rozdarte dziecko biegające po plaży miało wielką radość z płoszenia wszystkich ptaków. Nie wiem, czy będę miał okazje podejść jeszcze kiedyś tak blisko do rybitwy popielatej, ale ciesze się, że miałem tą jedną szanse :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz