W sobotę razem z mamą postanowiliśmy, że nie będziemy cały dzień siedzieć w domu i gdzieś sobie pojedziemy. Po krótkich przemyślenia jako nasz cel obraliśmy Kuźnicę. Wziąłem aparat, lornetkę i ruszyliśmy.
Pogoda była bardzo zmienna, a ptaki? Całkiem nieźle, ponieważ widziałem pierwszego w tym roku
perkoz rdzawoszyjego i
brodźca piskliweg. Tego pierwszego niestety nie udało się sfotografować, a drugiego bardzo kiepsko, ale jakaś tam fotka jest i widać, że jest to piskliwiec.
|
Brodziec piskliwy / Actitis hypoleucos |
A tak po za tym pojedyncza pokląskwa, masa czernic, trochę zauszników, mewa siwa, głowienki, kwiczoły, pliszki siwe, dymówki, śpiewające pierwiosnki i przyjacielsko nastawiona samica krzyżówki.
|
Krzyżówka / Anas platyrhynchos |
Z ptaków to w sumie było by na tyle, ale jeszcze kilka zdjęć samej Kuźnicy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz