Niedzielny spacer po Zatorskich stawach zaczął się jeszcze kawałek przed wjazdem na stawy, ponieważ zatrzymał nas na chwilkę rozśpiewany śpiewak.
|
Śpiewak / Turdus philomelos |
Widząc już pierwsze stawy znów musieliśmy się z tatą zatrzymać, ponieważ zauważyliśmy grubodzioba, do których mam wielką słabość..
|
Grubodziób / Coccothraustes coccothraustes |
Po krótkiej obserwacji grubodzioba już pewnie dojeżdżamy na stawy na których szybko daje się usłyszeć brzęczkę, trzciniaka, perkozki widzimy kilka zauszników, czernic, głowienek, perkozów dwuczubych, kosów, trznadli i takich tam.
|
Perkozek / Tachybaptus ruficollis |
Każdy chyba wie, że perkozek jest mały, ale ja dziś mając możliwość obserwować jednego osobnika z bardzo małej odległości ( nie chodzi o ptaka na zdjęciu ) zmieniam to zdanie i dla mnie od teraz on jest maleńki! Tak, więc po przemyśleniach nad wielkością perkozka ruszamy dalej. Teraz już w trójkę, ponieważ dołączył do nas Szymon.
Na następnym stawie trochę błotka, więc zmienia się klimat i zamiast kaczek i perkozów obserwujemy grupkę żerujących brodźców śniadych, bataliony, 2 rycyki, czajki, kilka mew i pośród nich 1 mewę romańską, sieweczki rzeczne i rozśpiewanego podróżniczka, gdzieś pośród trzcin, przyglądając się jednocześnie pierwszym w tym roku oknówką.
|
Podróżniczek / Luscinia svecica |
|
Podróżniczek / Luscinia svecica |
Podróżniczek cichnie i chowa się pośród trzcin, a my ruszamy dalej! Następny staw też bardzo obiecujący, ponieważ na nim jeszcze więcej błota, więcej batalionów (500), kwokacze, łęczaki, 6 kszyków, sieweczki rzeczne, i zrywający się z przed nas
bekasik!!!
|
Podrywające się do lotu bataliony |
Z tego stawu więcej się wycisnąć nie dało, więc ruszamy dalej przeglądają kilkanaście stawów.
Udaję się wypatrzeć kolejne gatunki tego dnia, pośród nich samotniki, pliszki żółte, trzcinniczek, pokląskwy,
biegus mały, bąki, błotniaki stawowe, żurawie, kolejne 2 podróżniczki, aż w końcu na dłużej przyciąga nas dorosły samiec
hełmiatki.
|
Hełmiatka / Netta rufina |
I dokumentacyjne foto na potwierdzenie obserwacji, która dla mojego taty jest życiówką.
Mijamy kolejne stawy, a na nich pojedyncze czaple białe, siwe, kolejny
bekasik tego dnia i stado około
50 świergotków łąkowych. Mieliśmy się już zbierać do domu, ale naszą uwagę przykuł jeszcze jeden gatunek.
|
Remiz / Remiz pendulinus |
Tym gatunkiem był nawet nieźle współpracujący remiz. Teraz już zadowoleni, po całym popołudniu na ptakach odwozimy Szymona na rynek w Zatorze. Żegnamy się, dziękujemy sobie za cały dzień, umawiając się wstępnie na następny wyjazd, o trochę innych klimatach niż stawy, ale o tym jeśli już dojdzie do wyjazdu. Tak, więc kończymy nasz ptasi dzień i ruszamy z tata do domu.
no w końcu na bieżąco aż się chce jeździć ....
OdpowiedzUsuńszkoda że ,,gruby,, się odwrócił ..... było by piękne ujęcie
OdpowiedzUsuńŁadny zestaw ptaków i super zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuje Łukasz!
OdpowiedzUsuńI tak tato nie wyszedł najgorzej :)
Ciekawe obserwacje i śliczne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńCiekawe obserwacje;)
OdpowiedzUsuń