czwartek, 7 lipca 2016

Trzmielojady. Dwóch takich samych nie znajdziesz...

Trzmielojady zawsze były dla mnie ptakami bardzo rzadkimi i widywałem je raz czasami dwa razy w roku. Wszystko to się zmieniło jak pojechałem na 3 dni w czerwcu nad morze i podczas mojego pobytu widziałem około 130 ptaków!!! Naprawdę nie dowierzałem własnym oczom jak widziałem jednego ptaka za drugim i tak cały czas... Może już skończę pisać i pokaże, że to co napisałem w tytule to prawda :)

Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus
Trzmielojad / Pernis apivorus

poniedziałek, 4 lipca 2016

Raróg

Nie wiem, która to już była próba, ale wiem, że pierwsza udana! Bardzo się cieszę, że dzięki Tomkowi i Michałowi miałem okazje obserwować tego ptaszka. Nie pozostało nic innego jak pogratulować chłopakom ich kolejnego raroga i teraz może znaleźć kiedyś swojego :)

Raróg / Falco cherrug

niedziela, 5 czerwca 2016

Muchołówka mała

Na zdjęciu tego może nie widać, ale jest to prawdopodobnie młody samczyk muchołówki małej. Pierwszy raz spotkałem się z samczykiem, który miał niewybarwiony "śliniak" :)

Muchołówka mała

czwartek, 5 maja 2016

Cierniówka

W tym roku po raz kolejny zaraz za domem mam parkę cierniówek, która nie rzuca się za bardzo w oczy, ale jeśli poświęci się im troszkę czasu okazuje się, że z samczyka jest niezły model :)
Oto efekty dzisiejszej współpracy...

 
 
 

sobota, 9 kwietnia 2016

PGL:JASKÓŁKA RUDAWA 1, Brzeźnica koło Krakowa i wszystko jasne...

Zapowiadało się zwykłe sobotnie popołudnie, które spędzę w towarzystwie mojej kochanej dziewczyny. Wszystko w sielankowym tępię było jak miało być do momentu, w którym dostałem esemesa pod tytułem JASKÓŁKA RUDAWA, Brzeźnica koło Krakowa. W ciągu sekundy zerwałem się z łóżka jak nienormalny, ponieważ bardzo szybko musiałem przekazać tą informacje tacie, który nie mógł mi odmówić i musiał ze mną pojechać :) Wracam do pokoju ubieram się, biorę sprzęt oznajmiając dziewczynie, że jedziemy na tego właśnie ptaszka i wtedy zaczyna się najgorsze...
Jej mina i spojrzenie jednoznacznie pokazują mi co sobie o mnie myśli. Naprawdę z ręką na sercu przez chwile miałem powiedzieć, że nie jedziemy, ale w tym momencie byłem niepoczytalny i zaraz jak się ocknąłem sam zacząłem się sobą brzydzić, że w ogóle tak mogłem pomyśleć..
No nić bierzemy ją siłą do samochodu i jedziemy. Droga strasznie się dłuży, a co najgorsze przy samym końcu strasznie pobłądziliśmy i napięcie bardzo rosło. Na szczęście Mateusz odebrał telefon i pokierował nas na sam staw. My na miejsce dotarliśmy, a jaskółka właśnie ulotniła się ze stawu na, którym miała być. Szybko z tatą poszliśmy na inny zbiornik, gdzie latało trochę jaskółek, a po chwili wśród nich udało nam się dostrzec jaskółkę rudawą! Ptaszek wrócił w początkowe miejsce i właśnie tam zrobiliśmy mu kilka dokumentacyjnych fotek.

Jaskółka rudawa
Jaskółka rudawa
Ptaszek sobie spokojnie latał, ale nas niestety czas gonił dlatego pogratulowaliśmy tylko Mateuszowi ptaka, pożegnaliśmy się z resztą i ruszyliśmy w swoją stronę :)

czwartek, 7 kwietnia 2016

Kolejne spotkanie

Dziś wracając z szybkiego i udanego wypadu na pewnego ptaszka na jednym z parkingów udało nam się spotkać trzy bardzo sympatyczne ptaszki.... :)

Dzierlatka / Galerida cristata

wtorek, 5 kwietnia 2016

Długo wyczekiwane spotkanie

Na 2 spotkanie z rybołowem czekałem prawie 2 lata, ponieważ pierwsze takie miało miejsce 1 maja 2014 roku nad Siemianówką. Teraz udało mi się go dopaść na Spytkowicach. Nawet nie wiecie jak bardzo mnie ucieszył, kiedy ptak pojawiając się znikąd zaczął krążyć nad jednym ze stawów.

Rybołów

Model

Nie rozpisując się specjalnie po prostu pokaże wam mysikrólika, który zapozował mi przez chwilę pozwalając tym samym zrobić sobie bardzo przyjemną sesje :)





I na koniec moje ulubione...


niedziela, 3 kwietnia 2016

Tamaryszka

Nie było łatwo ją nawet zobaczyć, o czym świadczy to, że wczoraj przez 9h 30min nawet raz jej nie zobaczyłem. Dziś ta sztuka mi się udała, a co lepsze po odczekaniu jeszcze chwili udało mi się zrobić takie zdjęcie... :)

Tamaryszka / Acrocephalus melanopogon

niedziela, 27 marca 2016

Kwiczoł


Łowy w łowiczu, a więc jak to było z gęsią małą...

Sam pomysł wyprawy powstał po tym jak to mój tata pewnego dnia dzięki nadajnikowi telemetrycznemu zauważył, że pewna gęś mała siedzi w dolinie Słudwi i Przysowy.
Ptaka nikt tam nigdy nie widział, ale odczyt z tego miejsca dochodził przez kilka dni, więc nie pozostało nic innego jak pojechać tam i przekonać się na własne oczy, czy to prawda czy może nie? :)  Z domu wyjechaliśmy w sobotę o 3:20, ponieważ chcieliśmy złapać gąskę jeszcze przed wylotem.
Kiedy tylko pogoda pozwoliła zaczęliśmy obserwacje, które zaczęły się niesamowitym gatunkiem, którym była pójdźka! Ta obserwacja niesamowicie mnie ucieszyła, ponieważ miesiąc temu widziałem ją pierwszy raz w życiu, a teraz razem z tatą sami znajdujemy tego ptaszka na jednym z kominów!

Pójdźka
Robimy jej dokumentacyjne zdjęcie i jedziemy dalej. Jakiś kilometr przed dojazdem na miejsce przed maską samochody przelatuje nam para kuropatw, które zatrzymują się blisko auta i jakby nigdy nic samiec zaczyna "śpiewać", a samiczka spokojnie sobie je. Oto dokumentacja naszego spotkania...

Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix
Kuropatwa / Perdix perdix

Kuropatwy sobie poszły, a my z tatą dojechaliśmy na miejsce. Niestety na pierwszy rzut oka zobaczyliśmy tylko 20 gęgaw i ani jednej gąski więcej co nas troszkę zmartwiło. Niestety w tym momencie na dodatek się rozpadało i to dosyć mocno. Ja tylko na chwilkę wyszedłem z samochodu, żeby jeszcze raz się rozejrzeć po okolicy. Było kilka fajnych ptaków, ponieważ widziałem ponad 100 czajek, 7 kszyków, 3 płakonosy, cyraneczkę, pełzacza ogrodowego, żurawie, myszołowa, trznadle, makolągwy, potrzeszcze, masę skowronków i kilka kwiczołów.

Skowronek / Alauda arvensis

Zmartwieni tym, że żadnych gęsi nie widać postanowiliśmy pojechać na drugą stronę rozlewisk. W drodze na nią widzieliśmy kilka zięb, pliszek siwych 20 gęsi białoczelnych, myszołowa włochatego i trochę świstunów. Dojechaliśmy na miejsce i w sumie oprócz naszego położenia ptasio nic się nie zmieniło. Od tego momentu, czyli 8:30 zaczęliśmy się szwendać po okolicznych polach licząc na to, że, gdzieś tu znajdziemy żerujące ptaki. Nasze blisko 1:30 poszukiwania nie przyniosły pożądanych efektów, dlatego po tym czasie wróciliśmy lekko zrezygnowani nad rozlewiska, gdzie ptaków jak nie było tak nie ma. Mijały kolejne minuty, aż nagle na niebie ukazał nam się piękny widok około 1000gęsi lecących w naszą stronę!!! Czekaliśmy z tatą z wielką niecierpliwością na widok lądujących ptaków, co po pewnym czasie doszło do skutku. Ptaki wylądowały, ale tak siadły, że znów musieliśmy przejechać znów na drugą stronę, skąd dostęp do ptaków był dużo lepszy.
Szybko dotarliśmy na miejsce, gdzie z lunetą stał już Łukasz Matyjasiak, który był tu w tym samym celu co my. Teraz w 3 nerwowo przeglądaliśmy całe stadko skąd udało się wyłuskać, aż 5 bernikli białolicych, lecz dziś one zeszły na drugi plan, ponieważ Łukasz nagle powiedział bardzo spokojnym głosem, że znalazł ptaka! Szybko podbiegłem do jego lunety, spojrzałem w wizjer i ujrzałem w nim gęś małą!!! Próbowałem zrobić zdjęcie, ale ptaki szybko się pomieszały i gąska znikła. Stanąłem do lunety i po kilkunastu minutach udało mi się ją wypatrzeć. Od razu chwyciłem po aparat i zrobiłem jej kilka zdjęć, które potwierdzają naszą obserwacje.

Gęś małą / Anser erythropus

Na tym zdjęciu nie widać może tego tak dobrze, ale ptak ba na plecach nadajnik z dość dużą antenką, która dodatkowo pomagała przy jego odnalezieniu :)
Dodatkowo między gęśmi pływało około 20 rożeńców, 2 krakwy, samiec cyraneczki, 200 świstunów, krzyżówki i wspomniane wcześniej 5 bernikli białolicych.
Nasza bohaterka znów, gdzieś znikła, a my tym samym razem z Łukaszem pojechaliśmy w jeszcze jedno miejsce, gdzie było około 3500-4000 gęsi.
Na miejscu po za nimi widzieliśmy około 1000 siewek złotych, 8 kosmaczy, 7 pustułek, 12 bernikli białolicych, 2 myszołowy, pierwsze 3 w tym roku błotniaki stawowe i traktor, który podniósł do lotu całe wcześniej wspomniane stado...

Błotniak stawowy / Circus aeruginosus

Gęsi


Pierwiosnek

W tym roku na swojego pierwszego pierwiosnka przyszło mi poczekać, aż 14 dni więcej niż rok tamu mimo tego, że ostatnimi czasy w domu za dużo nie siedzę... :)

Pierwiosnek / Phylloscopus collybita

czwartek, 24 marca 2016

Wśród czyży

Ta zima z pewnością uświadomiła mi, że jeśli czyżom poświęci się troszkę więcej czasu to bez żadnego kamuflażu można naprawdę stanąć dosłownie pośród nich, czego dowodem są te zdjęcie.