środa, 19 sierpnia 2015

Tydzień nad jeziorem Głowińskim

Tydzień nad jeziorem Głowińskim może nie był najbardziej ptasim okresem, ale czy było tak źle to zadecydujecie sami.

Pierwsze dni nie były może zbyt owocne, ale każdy następny przynosił coś nowego, aż w końcu przyniósł stado czubatek.

Czubatka / Parus cristatus

Czubatka / Parus cristatus

 
 Po czubatkach były sikory ubogie, czarnogłówki, modraszki, bogatki, zięby, dzwońce, trznadle, gąsiorki, myszołowy, krogulce, czaple siwe, kormorany, bielik, dzięcioł zielony, dzięciołek, dzięcioły duże, kowaliki, pierwiosnki, aż w końcu na większą uwagę zasłużył puszczyk i zimorodek, których na koniec wyjazdu uzbierało się w sumie 4.
 

Dzięcioł duży / Dendrocopos major

Wydawało mi się, że będą to ptaki wyjazdu, ale zmieniłem to zdanie, kiedy następnego dnia na jednym z pól czekał na mnie orlik krzykliwy, a kawałek dalej siewka złota.

Orlik krzykliwy / Clanga pomarina

Orlik krzykliwy / Clanga pomarina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz