wtorek, 26 maja 2015

W poszukiwaniu żwirowca łąkowego ( 25 - 26 maja )

Godzina, 1 godzina zadecydowała o tym, że razem z tatą przegapiliśmy idealną szansę, żeby zobaczyć żwirowca łąkowego. Ptaka, który jest moim największym marzeniem na polskich ziemiach.
To jaki smutek odczuwam po stracie takiej szansy jest nie do opisania, ale może nie można mieć wszystkiego do razu... Jedyne na co mogę liczyć to to, że w bardzo niedalekiej przyszłości uda się go w jakikolwiek sposób zobaczyć.

Żwirowca szukaliśmy od około 17 do 21:30 pierwszego dnia i od 5 do 8:30 drugiego dnia. Próbowaliśmy, ale tym razem się nie udało. Było kilka innych fajnych ptaków, które może chociaż troszeczkę rekompensują te dwa dni, ale żwirowcowi nie dorównują.

 


Gęsiówki egipskie / Alopochen aegyptiaca
Rokitniczka / Acrocephalus schoenobaenus
Ślepowron / Nycticorax nycticorax

 Jak zawsze przy takim gatunku na miejscu można był spotkać najlepszych obserwatorów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz