niedziela, 3 maja 2015

Biebrza, dzień 3

3 dzień może nie był dniem, gdzie mieliśmy najciekawsze obserwacje, albo różniące się w znaczny sposób od dni poprzednich. Tego dnia byłem zadowolony, że kilka ptaków udało się całkiem fajnie sfotografować.

Pierwszym z nich był rozśpiewany samiec makolągwy w Brzostowie.

Makolągwa / Carduelis cannabina

Potem znów padło na makolągwę, ale to już gdzieś głęboko wśród biebrzańskich pól.

Makolągwa / Carduelis cannabina
 

Długo nie musieliśmy czekać, żeby spotkać samca pleszki, który pięknie śpiewał przy jednej z wiosek.

Pleszka / Phoenicurus phoenicurus

Pleszka / Phoenicurus phoenicurus

Żeby sfotografować następnego ptaka wystarczyło podnieć głowy do góry.

Bocian czarny / Ciconia nigra


Bocian czarny / Ciconia nigra
 
 
Teraz troszkę mniej ptasio, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie dodać zdjęcia Coco. Mojego pieska, który zawsze dzielnie nam towarzyszy i nigdy nie odpuszcza kroku. Nawet na Bagnie Ławki.
 
 
Coco


Zostając w tematyce ssaków pokaże dzisiejszą sarne.

Sarna

Teraz już wracając do ptaków. Siwa i żółta, pliszka oczywiście.

Pliszka siwa / Motacilla alba

Pliszka żółta / Motacilla flava
  
Po pliszkach przyszedł czas na zdjęcie pokląskwy, których tego dnia na polach widzieliśmy wyjątkowo mało.
 
 
Pokląskwa / Saxicola rubetra

I kończąc dzisiejszy dzień wróbel znów z Brzostowa.

Wróbel / Passer domesticus

ps) post zostanie dodany jako pierwszy na tablicy, żeby nie umknął uwadze, ale po kilku dniach przeniosę go do dnia 3 maja, ponieważ post opisuje ten dzień. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz